wtorek, 28 lutego 2017

koszyczki z papierowej wikliny

... nie są zbyt duże. Te przeplatane kolorami mają średnicę 19.5 cm. wysokość 5 - 7 cm. Są doskonałe do przechowywania małych drobiazgów.




Koszyczki zamykane są mniejsze i przechowuję w nich cukierki. Jestem łasuch na czekoladowe smakołyki to zamykam koszyczek by nie korciło zbyt często do podjadania. Nie zawsze się to udaje ale jak oczy nie widzą to... :)


Fajna sprawa to wyplatanie. Odpręża i mam fajne pojemniki na drobiazgi. Przydatne "przydasie". 
Pozdrawiam serdecznie.

piątek, 24 lutego 2017

w wiosennych kolorach ...

... kolejne serwetki ... 
Bo za oknem szaro buro i ponuro ... czasami tylko jakiś błysk słońca ... ale ciepło ... zatem może coraz bliżej wiosna ?! Znalazłam cudowny, jak dla mnie, kolorek bawełenki i musiałam tylko dopasować do niego wzór ... i myślę, że udało mi się :


małe serwetki mają średnicę 12 cm :


te większe - 25 cm :


Według mnie cudownie wyglądają na szafeczkach w pokoju od strony północnej ... pięknie go rozjaśniają :


Wzór na większą serwetkę znalazłam jak zwykle w  internecie.  Mniejsze serwetki są według wzoru Ania Crochetpl , które udostępnione są na youtube. Bardzo podobają mi się te wzory i chętnie skorzystam z nich przy innych motkach. 
Szydełkowanie mnie wciągnęło. Cudownie się relaksuję ... 
Pozdrawiam serdecznie.

czwartek, 23 lutego 2017

Moje pierwsze serwetki ...

... niepozorne, troszkę nieudane ale wciągnęło mnie całkowicie :


Większa serwetka ma około 34 cm, a mniejsze po 10 cm


szkoda, że zdjęcia nie oddają prawdziwego zielonego koloru. Tak jakoś wyszły.

Pogoda nie zachęca do spacerów to sobie wydziergałam także brązowe serwetki - jedną większą 22 cm i sześć mniejszych 14 cm
 

wzór znalazłam na stronie internetowej  Ja zrobiłam go jednym kolorem
Ot tak sobie odpoczywam po pracy.
Pozdrawiam serdecznie

niedziela, 12 lutego 2017

witajcie ...

Od zawsze, odkąd pamiętam, moją pasją była fotografia. Lubię przemieszczać się z miejsca na miejsce. Owocem tych podróży są zdjęcia miast, które mam okazję zwiedzać; przyrody, którą mogę się zachwycać; zwierzaczków, które spotykam na swojej drodze. Jakiś czas temu odkryłam, że lubię robić jeszcze coś innego. Zaczęłam tworzyć biżuterię ze srebra i ciekawych kamyczków, potem doszła do tego pasja tworzenia z papierowej wikliny, a całkiem niedawno zaczęłam "dziergać" na szydełku. Skoro fotografia jest moją największą pasją postanowiłam nauczyć się fotografować i te nowo odkryte twórczości moich rąk. A co wyniknie z połączenia tych fascynacji sami oceńcie. 
Zapraszam na mój drugi blog :